Autor Wiadomość
Mala34
PostWysłany: Sob 16:13, 17 Mar 2007    Temat postu:

Hmmm... ja kocham Billa Very Happy Za to że jest piękny(Very Happy)pięęęknie śpiewa i wogle jest kÓl Razz Ale muzykę ich kocham nad życie Exclamation
Engel
PostWysłany: Sob 15:40, 17 Mar 2007    Temat postu:

no ja moze sie nie wypowiem co my robimy ze znajomymi w kinie!! Ostatnio byłam z kolezankami w 4 i byłyśmy same na sali i co my tam robiłyśmy! były takie jazdy ze to koniec.. biegałyśmy po całej sali, przeskakiwałysmy między siedzeniami.. dobrze, ze nikt nas tam nie widział a prócz tego to co chwila śmiech bo to komedia byłaRazzRazz fanie!
alojza
PostWysłany: Sob 15:33, 17 Mar 2007    Temat postu:

ja tak amo siebie nie wyobrazam xD
no, ale jak nie spotykam sie z przjaciolmi to jako tako powaga zachowana niby jest... bo siedze przy kompie cicho... ale nie zawsze Very Happy
ale jak juz z nimi sie spotykam, to jak juz sie zegnamy, to takl jakbysmy mieli sie spotkac za 50 lat i potem odbija sie to na rodzinie xD
moja mama juz odm nie gada ''ty z pogrzebu bedziesz sie smiala...'' no ale co to nie moja win,a ze mam cos nie pokolei pod kopułą xD
Engel
PostWysłany: Sob 12:20, 17 Mar 2007    Temat postu:

haaa... nie wyobrażam sobie siebie jakbym nie miała tych odlotów...Very Happy
alojza
PostWysłany: Pią 19:53, 16 Mar 2007    Temat postu:

nie ty jedna
czasami jak mi siadze na dekiel
to raz i porzadnie Very HappyVery Happy
oczywiscie pozytywnie mi siadzie
chociaz nie zawsze Very Happy
Engel
PostWysłany: Pią 17:48, 16 Mar 2007    Temat postu:

święta prawda.... ja Th kocham za ich muzyke a nie za ekyhym wygląd chłopaków(chociaz nie moza powiedzieć, że sa brzydcy) Razz i o to chodzi.. a co do odlotów kazdego człowieka.. to ja czasami mam taki, że to koniec
alojza
PostWysłany: Pią 16:57, 16 Mar 2007    Temat postu:

Engel - ojj... prawda kazdy ma cos nie pokolei pod kopula xD
znajomi zwalaja na TH, ale ja to mam gdzies xD
ja mam opo o TH.... i np. ja nie kocham sie w nich.. moze troche.. ALE... nie za wyglad, (chociaz z Tom'a fajn a dupa xD), ale ogolem chodzi o muzyke, to trzeba kochac to co sie robi... i oni to kochaja Very Happy
tez kocham spiewac,.... ale ja nie mialabym odwagi wyjsc na scene i cos zaspiewac, trema by mnie zrzarla juz miesiac przed wystepem, a co do dopiero gdy juz mialabym wychodzic na scene xD
ale moim skromnym zdaniem, uwazam, ze w jakims sensie, tez my fani mamy jakos tam odwage, bo w koncu tez duzo przeszlismy, ze 'antyfanami' czyli znajomi, rodzenstwo i inni i mimo to, ze mi np. wpajali, ze oni to tacy i owacy, ale jakos szczegolnie mnie to niezniechecilo, i dlatego uwazam, ze tez powinnismy, byc z siebie dumni, ze tyle juz ich sluchamy, posiwecamy czasu na necie pare godzin, by pczytac onich id. Very Happy
no rozpisalam sie xD
pzdr :*:*
Engel
PostWysłany: Pią 12:27, 16 Mar 2007    Temat postu:

Maticroft no czy ja mam tak do końca w głowie poukładane to nie wiem... każdy ma jakieś swoje odloty Razz
Lena
PostWysłany: Pią 10:34, 16 Mar 2007    Temat postu:

Przyznam się bez bicia, że kiedyś "kochałam" Billa, ale już mi przeszło ;] Co prawda piszę kilka opowiadań, ale dlatego, że kocham pisać, a opowiadania o Tokio Hotel wychodzą mi najlepiej xD Owszem, chciałabym poznać chłopaków, ale nie chcę być dziewczyną żadnego z nich. Ja ich kocham za muzykę i podziwiam, że mają na to tyle siły i odwagi. Przecież tyle jest ludzi, którzy by ich najchętniej zrzucili z wysokiego budynku, a oni mają ich gdzieś i spełniają swoje marzenia Smile Zazdroszczę im tej odwagi ;P
Maticroft
PostWysłany: Pią 9:31, 16 Mar 2007    Temat postu:

Milo widzieć, że większość fanów ma poukładane w głowie;)
Engel
PostWysłany: Czw 21:41, 15 Mar 2007    Temat postu:

zgadzam sie..... jak juz mam pisać opowiadania to wole bez udziału jakis znanych gwiazd, lepiej sie rozmażyc ale w realu a nie w czymś co na pewno nie jest mozliwe Razz
Mala34
PostWysłany: Czw 19:50, 15 Mar 2007    Temat postu:

Ja kiedyś próbowałam napisać opko ale to troche wyszło na bezsens (^.^) Wole pisać na blogu o faktach niż się rozmażyć i pisać bzdury Wink Razz
Engel
PostWysłany: Czw 19:20, 15 Mar 2007    Temat postu:

^^ hymm.. no ale sie rozpisałeś Razz ja nie mam stronki o TH, kiedyś miałam ale to juz dosyć dawno... a co do tych opowiadań, to w życiu bym nie pisała bezsensownych bzdur tylko cos sensownego, bo ja nie kocham TH przez wygląd chłopaków tylko przez to jaką muzykę grają i za to, ze ich teksty trafiają mi w serce Smile
Maticroft
PostWysłany: Czw 19:13, 15 Mar 2007    Temat postu: TH w necie

Ze względu na duzą popularnośc zespołu chyba absurdem byłby brak stron czy blogów o tych wykonawcach...Dużo jest polskich blogów o TH z opowiadaniami typu: Oh...Spotkałam Billa w metrze...Nie miałam makijażu i wyglądałam fatalnie, a on do mnie podszedł... Oczywiście ja to uwazam za totalna bzdurę, bo to dla mnie strasznie babska sprawa, ale glęboko wrażliwe fanki widzą okazje do niepowtarzalnego romansu z kimś wyjątkowym...Stron typowych o TH też jest masa...Prawie kazda ze stron posiada swoje własne unikalne forum, galerie i obszerny dział download, gdzie powinny znajdować się klipy i mp3...To też jest pewien rodzaj szerzenia sławy;) INTERNET RZĄDZI...Wink

Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group